Jak to z tym metrem kwadratowym było…

Na początku był obwód – to było znane czwartoklasistom od klas młodszych, ale… gdy pojawiło się “pole”, wszystko mogło się bardzo skomplikować, więc musieliśmy sobie wszystko uporządkować, ponazywać, podoświadczać i porobić odpowiednie notatki:

Wzięliśmy się do pracy i sprawdzaliśmy np., ile kafelków o powierzchni 1 decymetra kwadratowego zmieści się na ławce, a ile kafelków o boku 2 cm, czyli 4 cm kwadratowych, potrzebujemy do pokrycia kartki zeszytu. Następnie projektowaliśmy trzygłowe smoki, które zajmowały powierzchnię o podanych warunkach. Potem biliśmy rekord szkoły w liczbie dzieci, które zmieszczą się na jednym metrze kwadratowym… Na koniec naszych zabaw i doświadczeń graliśmy w grę “Obszarnik”. Teraz już wiemy, czym się różni obwód od pola powierzchni i mamy nadzieję, że wszystko będziemy pamiętać również po wakacjach! 🙂