WarsztatyŻycie szkoły

Na tropie owadów

Początek wiosny i słoneczko tak wpłynęły na naszą Panią, że zarządziła wyjście na boisko. Karol myślał, że idziemy grać w piłkę, ale okazało się, że to bardzo dzika wyprawa przyrodnicza! Dostaliśmy lupy oraz pojemniki na owady i łapaliśmy różne okazy. Każdy szczegółowo oglądaliśmy i liczyliśmy odnóża, sprawdzając czy na pewno jest ich 6 (to taka cecha owadów). Okazało się, że na naszym boisku całe mnóstwo owadów prowadzi już intensywne życie. Karol, początkowo, za brak piłki nożnej miał nieco much w nosie, ale potem to już tylko jedną w słoiku. 😉